Euro 7 - od kiedy wchodzi nowa norma emisji spalin?

Dodatkowe obostrzenia mają na celu ograniczenie wpływu transportu na zmiany klimatyczne i poprawę jakości powietrza, zwłaszcza w miastach. Producenci samochodów, by zmieścić się w nowych standardach, będą musieli zastosować nowe technologie, aby spełnić te wymagania. W praktyce oznacza to konieczność instalacji bardziej zaawansowanych systemów oczyszczania spalin, takich jak filtry cząstek stałych i katalizatory SCR. 

Kolejną zmianą będzie objęcie normami także pojazdów hybrydowych i elektrycznych. Choć te auta nie emitują spalin bezpośrednio podczas jazdy, nowe przepisy wprowadzają standardy wydajności i trwałości akumulatorów. Ma to na celu zapewnienie kompleksowej redukcji emisji z całego cyklu życia pojazdu.

Ważnym aspektem nowych przepisów jest też wydłużenie okresu monitorowania emisji przez producentów samochodów. Dotychczasowe normy wymagały testowania silników tylko w określonych warunkach laboratoryjnych. Teraz producenci będą musieli przeprowadzać testy także w rzeczywistych warunkach drogowych przez cały okres użytkowania pojazdu.

Nowością będzie również tzw. paszport środowiskowy pojazdu, który będzie zawierał informacje o efektywności ekologicznej pojazdu w momencie jego rejestracji. Znajdą się tam dane o limitach emisji zanieczyszczeń, emisjach CO2, zużyciu paliwa i energii elektrycznej, zasięgu elektrycznym oraz trwałości akumulatora.

Norma spalin Euro 7 vs. wcześniejsze normy emisji spalin

Norma Euro 7 wprowadza szereg zaostrzeń w porównaniu do poprzednich norm emisji spalin (Euro 1-6). Oto najważniejsze zmiany:

1. Bardziej restrykcyjne limity emisji: Euro 7 narzuca surowsze limity na emisję tlenków azotu, cząstek stałych, tlenku węgla i węglowodorów, co oznacza, że producenci muszą jeszcze bardziej ograniczyć ilość szkodliwych substancji emitowanych przez pojazdy.
2. Rozszerzenie zakresu regulacji: Po raz pierwszy norma obejmuje również emisje amoniaku i lotnych związków organicznych, co wymaga zastosowania nowych technologii i systemów oczyszczania spalin.
3. Szerszy zakres testów: Wprowadzenie normy Euro 7 oznacza również bardziej rygorystyczne testy emisji, które obejmują różnorodne warunki eksploatacyjne, takie jak zimne starty czy jazda w mieście.

Norma Euro 7 została wprowadzona z myślą o znacznym ograniczeniu emisji szkodliwych substancji, które pochodzą z silników spalinowych, stanowiących jedno z głównych źródeł zanieczyszczenia powietrza. Jej głównym celem nie jest uprzykrzanie życia kierowcom, jak mogłoby się niektórym wydawać, lecz ochrona naszej planety oraz jej mieszkańców, czyli nas samych. 

Priorytet to ochrona zdrowia publicznego. Poprawa jakości powietrza bezpośrednio przekłada się na zmniejszenie ryzyka chorób układu oddechowego i sercowo-naczyniowego. Dodatkowo norma Euro 7 ma na celu ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko. Redukcja emisji gazów cieplarnianych i innych zanieczyszczeń pomaga w walce z globalnym ociepleniem oraz w ochronie ekosystemów przed degradacją.

Wprowadzenie bardziej rygorystycznych standardów emisji skłoni producentów samochodów do poszukiwania i wdrażania nowoczesnych technologii oraz rozwiązań ekologicznych w swoich pojazdach. Taki rozwój technologiczny nie tylko przyczyni się do osiągnięcia lepszej efektywności środowiskowej, ale także promuje innowacje w branży motoryzacyjnej, co może prowadzić do powstania nowych, bardziej ekologicznych modeli pojazdów.

Wdrożenie normy Euro 7 oznacza prawdziwą rewolucję technologiczną dla przemysłu motoryzacyjnego, a także realny wpływ na codzienną eksploatację samochodów przez kierowców. Nowe standardy emisji stanowią istotny krok w kierunku zrównoważonej mobilności, mając na uwadze zarówno ochronę zdrowia ludzi, jak i przyszłość naszej planety.

Zgodnie z rozporządzeniem przyjętym w zeszłym roku, normy wymagają 100% redukcji emisji CO2 do 2035 roku dla samochodów osobowych i dostawczych. Oznacza to koniec produkcji samochodów z silnikami spalinowymi. Na rynek będą mogły trafiać jedynie pojazdy bezemisyjne, w tym te z silnikami spalinowymi zasilanymi jedynie wodorem lub paliwami syntetycznymi. Zarejestrowane pojazdy z silnikami benzynowymi i diesla nadal będą mogły być odsprzedawane, ale produkcja ich zostanie wstrzymana ostatecznie.

Jakie konsekwencje będzie miało to dla kierowców? 

Przede wszystkim można spodziewać się wzrostu cen nowych samochodów ze względu na koszty związane z dostosowaniem się do nowej normy. Komisja Europejska oszacowała, że koszt produkcji samochodu osobowego z silnikiem benzynowym wzrośnie o prawie 200 euro, a samochodu z silnikiem Diesla o około 450 euro.

Jednak eksperci szacują, że statystyczny samochód z napędem benzynowym może od stycznia 2025 r. kosztować nawet 20 tys. zł więcej niż dzisiaj!

Ponadto może dojść do spadku wartości rezydualnej pojazdów. Samochody niespełniające nowych standardów emisji, mogą tracić na wartości szybciej niż pojazdy spełniające normę Euro 7. To zjawisko może szczególnie dotknąć starsze modele z silnikami diesla i benzynowymi.

Jednak Czy wprowadzenie w życie normy Euro 7 to tylko minusy? 

Nie da się ukryć, że wdrożenie normy euro 7 wiąże się z wyzwaniami zarówno dla producentów aut, jak i dla konsumentów. Niemniej jednak cele tych regulacji są jasne – ochrona środowiska i poprawa jakości życia nas wszystkich poprzez redukcję szkodliwych substancji emitowanych przez nasze pojazdy.

Długoterminowo zyskamy wszyscy. Korzyści zdrowotne wynikające z lepszej jakości powietrza mogą być znaczące. Mniejsze stężenia szkodliwych substancji takich jak NOx czy cząstki stałe przekładają się bezpośrednio na niższe ryzyko chorób układu oddechowego u mieszkańców miast narażonych na wysokie poziomy zanieczyszczeń powietrza. 

Korzyścią płynącą z normy emisji spalin Euro 7 będzie również zmniejszenie efektu cieplarnianego. Redukcja poziomu CO2 oraz innych gazów cieplarnianych pomoże w walce ze zmianami klimatycznymi, minimalizując globalne ocieplenie i jego negatywne skutki. Wpływ ten będzie szczególnie widoczny w obszarach miejskich, gdzie koncentracja pojazdów jest największa.

Być może w dłuższej perspektywie również kierowcy docenią zmiany. Zyskają nowoczesne auta, w postaci bardziej ekologicznych pojazdów, a wraz z nimi potencjalne korzyści, na przykład oszczędności paliwa.

Inwestycje producentów samochodowych w nowe technologie napędowe to kolejna zaleta wynikająca z zaostrzenia przepisów dotyczących emisji spalin. Rozwój hybrydowych układów napędowych oraz aut elektrycznych przyczynia się do zmniejszenia zużycia paliwa kopalnego i tym samym ograniczenia wydobycia ropy naftowej – surowca nieodnawialnego o dużym wpływie na degradację środowiska naturalnego.

Norma emisji spalin Euro 7 wprowadza szereg wyzwań dla producentów pojazdów, które zmuszają ich do inwestowania w nowoczesne technologie. Aby sprostać surowszym wymaganiom, producenci muszą sięgnąć po innowacyjne rozwiązania, które pomogą ograniczyć emisję zanieczyszczeń i poprawić jakość powietrza.

Rozwój silników spalinowych

Choć przyszłość należy do pojazdów zeroemisyjnych, silniki spalinowe nadal będą obecne na rynku przez najbliższe lata. Euro 7 wymusi na producentach wprowadzenie ulepszonych technologii oczyszczania spalin, takich jak filtry cząstek stałych i katalizatory SCR. Te innowacje będą dążyć do maksymalnego zmniejszenia emisji, jednak mogą podnieść koszt produkcji i utrzymania takich pojazdów.

Alternatywne źródła energii

Nie można zapominać o roli alternatywnych źródeł energii, takich jak wodór czy biopaliwa, które również mogą przyczynić się do osiągnięcia celów określonych przez normę emisji spalin Euro 7. Wodór jest szczególnie interesującym rozwiązaniem ze względu na swoje właściwości ekologiczne – jedynym produktem ubocznym jego spalania jest para wodna.

Napędy hybrydowe

Kolejnym z kluczowych obszarów rozwoju są samochody hybrydowe. Łączenie silnika spalinowego z elektrycznym pozwala na znaczne zmniejszenie zużycia paliwa oraz redukcję emisji szkodliwych substancji. Hybrydy stają się coraz bardziej popularne dzięki swojej efektywności i mniejszemu negatywnemu wpływowi na środowisko. W odpowiedzi na normy Euro 7 można spodziewać się dalszego wzrostu liczby takich pojazdów na drogach.

Napędy elektryczne

Kolejną technologią przyszłości są samochody elektryczne. Choć już teraz cieszą się one rosnącą popularnością, nowe przepisy Euro 7 przyspieszą rozwój tego segmentu rynku. Elektryki nie emitują spalin podczas jazdy, co czyni je idealnym rozwiązaniem w kontekście zaostrzonych norm dotyczących jakości powietrza. Coraz większe inwestycje w infrastrukturę ładowania oraz postęp technologiczny sprawiają, że auta elektryczne stają się bardziej dostępne dla przeciętnego konsumenta.

Równocześnie rozwijane są technologie związane z produkcją baterii o dłuższej żywotności i większej pojemności energetycznej. Dzięki temu samochody elektryczne mogą przejeżdżać dłuższe dystanse bez konieczności częstego ładowania, co zwiększa ich praktyczność i atrakcyjność dla kierowców.

Już teraz w Polsce wprowadzane są działania zbieżne z ideami Euro 7, takie jak Strefy Czystego Transportu, które promują bardziej ekologiczne rozwiązania. Przykładem jest obowiązująca od 1 lipca warszawska Strefa Czystego Transportu w 2024 roku, która ogranicza wjazd starszych do centrum miasta, bardziej zanieczyszczających pojazdów.

Warto być na bieżąco ze zmianami!